Kategorie:
Rada Ochrony Konsumentów sprawdziła ponownie sprzedawane w estońskich sklepach zabawki pod kątem zgodności z przepisami Unii Europejskiej. Kontrola wykazała kilka produktów niebezpiecznych dla zdrowia dzieci - informuje 1 Kanal.
W tej chwili na czarnej liście Rada Ochrony Konsumentów znalazły się cztery zabawki, które nie spełniają wymogów bezpieczeństwa - na przykład telefon Animals Cartoon. Przedmiot ten jest niebezpieczny ze względu na duże rozmiary. Dźwięk wydobywający się z tej zabawki przekracza wymogi UE o 14,3 dB. Oznakowanie tego telefonu wprowadza kupującego w błąd. Producent zapewnia, że towar jest przetestowany i spełnia wszystkie wymogi.
„Za sprzedaż zabawek odpowiadają sprzedający, ale kupują rodzice” – mówi Hanna Turecki, rzecznik Departamentu Ochrony Konsumentów. „Oznakowanie nie zawsze odpowiada rzeczywistości. Urzędnicy są oczywiście w stanie sprawdzić wszystkie przedmioty na rynku lokalnym. Tak ... kupując zabawkę, należy sprawdzić jej zapach. Węch to nasz najlepszy receptor i, oczywiście, należy zwrócić szczególną uwagę na zabawki z bateriami akumulatorowymi, bo są bardzo toksyczne. Substancje chemiczne, pochodzące z baterii, mogą pozostawiać ślady na skórze dziecka lub, co gorsze, w ustach”.
Zabawki zbadano też pod kątem zawartości złośliwych związków chemicznych. Listę najniebezpieczniejszych otwiera lalka Glitter Belle Princess, posiadająca nadmierne stężenia ftalanów – substancje te używane są do zmiękczania tworzyw sztucznych. W tym przypadku norma została przekroczono ponad 280 razy.
Wykryto także zabawki o dużej zawartości ołowiu, co także nie czyni je bezpiecznymi. W tym przypadku chodzi o zabawkowe zestawy medyczne i znaki drogowe dla dzieci.
Azjatyckie zabawki są tanie i przez to gorsze jakościowo. Lepiej więc wydać trochę więcej pieniędzy i kupować towar dokładnie przebadany i przetestowany. Wszystkie wątpliwe produkty zostały wycofane ze sprzedaży w Estonii, ale nie można wykluczyć, że wiele z nich trafiło już do estońskich dzieci. Dlatego inspektorzy zalecają, że w przypadku zakupu takich zabawek, natychmiast należy się ich pozbyć lub zgłosić się z nimi do Departamentu Ochrony Konsumentów.
Skomentuj