Kategorie:
Na Łotwie konieczne jest zainicjowanie dyskusji na temat potrzeby zakazania lub zezwolenia na noszenie w miejscach publicznych islamskich nakryć głowy i innych ubrań, które zakrywają twarz. Do wniosków takich doszedł prezydent Raimonds Vējonis w wywiadzie udzielonym stacji LNT.
Prezydent zauważył, iż w kwestii uchodźców Łotwa niestety nie jest przygotowana na wiele rzeczy. Dlatego grupa robocza, która opracowuje politykę w sprawie imigrantów może zdecydować, czy zezwolić lub zabronić noszenia burki. Decyzję tą należy podjąć z wyprzedzeniem.
„Nie chodzi o to, aby zezwolić lub zakazać noszenia burki, ale w każdym przypadku trzeba rozpocząć dyskusję” – powiedział Vējonis.
Pytany o jego osobiste poglądy w tej sprawie, Vējonis powiedział, że ma negatywne nastawienie do noszenia burki w miejscach publicznych.
„Moja opinia w tej sprawie jest taka, że noszenie zakryć twarzy w miejscach publicznych nie jest konieczne, ponieważ łotewskie społeczeństwo jest otwarte. Akceptujemy ludzi różnych narodowości. Jesteśmy tolerancyjni i nie widzę powodu akceptowania rzeczy, które dla niektórych nie są zrozumiałe” – tłumaczy prezydent.
W zeszłym tygodniu podobny problem przedyskutowano w Estonii. Margus Tsahkna, minister spraw wewnętrznych, złożył propozycje zakazu noszenia burki i innych kontrowersyjnych ubrań muzułmańskich w Estonii.
W krajach bałtyckich chcą szybko rozwiązać problemy, z którymi zmagają się obecnie inne kraje w Europie. Minister podkreślił, że byłoby to sprawiedliwe, aby Estończycy i ludzie przybywający do Estonii wiedzieli z góry o takim zakazie.
Skomentuj