Prowadząca aktywny styl życia Margaret twierdzi, że podczas joggingu natknęła się na żmiję i to dość dużych rozmiarów, pisze Postimees.ee.

 

 

 

 

„Ich jest tak dużo!” – mówi przerażona dziewczyna. Następnego dnia bała się powrócić w miejsce spotkania z gadem.

 

 

 

Regularne bieganie na tym terenie uprawia około dwustu ludzi. Niektórzy biegacze potwierdzają, że łatwo tam można natknąć się na żmije.

 

 

 

Tonu Talvi, specjalista z departament środowiska w Tallinie radzi, co zrobić, jeśli podczas joggingu spotkamy żmiję.

 

 

 

„Ignorujmy ją. Ona nie zaatakują, jeśli człowiek nie podejdzie do niej za blisko. A jeśli zbliżymy się przez przypadek, to nie wolno wykonywać żadnych gwałtownych ruchów w pobliżu żmii i trzeba wycofać się ostrożnie”.